Chciałbym poinformować, że post pt. "List z Kenii" jest żartem prima aprilisowym. Nigdy nie pisałem listu do prezydenta Kenii a tym bardziej nikomu z władz kenijskich nie chwaliłem się, że jestem białym Kenijczykiem. Ja sam się ubawiłem, pisząc tamten post :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz