Interpretując rok jako odstęp czasu między dwoma jednakowymi położeniami Ziemi w jej ruchu po orbicie wokół Słońca. Można w przybliżeniu porównać to zjawisko do koła. Nowy rok 2012 przynosi nam rozpoczęcie nowego okresu. W tym wspaniałym roku odbywa się największa impreza na świecie - Igrzyska Olimpijskie. W ciągu niej odbędzie się najwspanialsza konkurencja - maraton. Zapominając co było w roku 2011 i porównując wyniki zdobyte przez 30 dni zapowiada się bardzo interesująco. Najprawdopodobniej wygrana będzie toczyć się pomiędzy Kenią a Etiopią. Może włączy się ktoś jeszcze? Kto wie...
Może to tylko 31 dni od początku roku ale w tych dniach odbyło się około 60! maratonów. Fakt, że większość odbyło się w USA/ Kanada gdzie bieganie jest bardzo popularne i niektóre wyniki nie powalają na kolana np. Texas Marathon. Jednakże odbyły się też biegi o wyższym prestiżu niż w osławionych Stanach Zjednoczonych. Poniżej mały zbiór prestiżowych biegów poniżej 2:10, czasu który w dzisiejszych czasach jest minimum aby zaliczać się do światowej czołówki.
Data | Zawody |
Kategoria mężczyzn
|
Kategoria kobiet
| ||
7 stycznia | Xiamen International Marathon, Xiamen- Chiny | Kamais Peter (KEN) | 2:07:37 | Ashu Kasim(ETH) | 2:23:09 |
Chumba Dickson Kipotolo (MAR) | 2:08:21 | Miriam Wangari (KEN) | 2:31:30 | ||
Solomon Tsige Asfaw (ETH) | 2:09:01 | Merima Hasen (ETH) | 2:31:46 | ||
12 stycznia | Tiberias Marathon, Tiberias -Izrael |
Patric Twambe France (KEN)
| 2:07:30 |
Weldegebriel Tinbit Gidey (ETH)
| 2:40:08 |
Francis Kibiwott (KEN) | 2:07:32 | Hirut Beyene Guangul (ETH) | 2:40:29 | ||
Blacha Terefi Kebede (ETH) | 2:07:35 | Worknesh Shashe Oda (ETH) | 2:40:44 | ||
15 stycznia | Houston Marathon Houston Texas, USA |
Jufar Tariku (ETH)
| 2:06:51 | Abera, Alemitu (ETH) | 2:23:14 |
Tolossa Debebe (ETH) | 2:07:41 | Willis, Benita (AUS) | 2:28:24 | ||
Tsega Demssew (ETH) | 2:11:13 | Delelecha, Yihunlish (ETH) | 2:31:11 | ||
15 stycznia | Mumbai Marathon, Mumbai- Indie |
Laban Moiben (KEN)
| 2:10:48 | Nestanet Achamo Abeyo (ETH) | 2:26:12 |
Raji Assefa (ETH) | 2:10:48 |
Fatuma Sado Dergo (ETH)
| 2:30:20 | ||
John Kyui (KEN)
| 2:10:54 | Makda Harun (ETH) | 2:30:47 | ||
22 stycznia | Marathon Internacional de Culican, Culican - Meksyk | Benjamin Kiplimo Meto (KEN) | 2:15:40 | Liliana Cruz VALDEZ (MEX) | 2:50:14 |
Jynocel Basweti ONYAMELIA (KEN) |
2:16:58
|
Sandra Ortiz TALONIA (MEX)
| 3:01:40 | ||
James MALUNGA NYANKABARIA (KEN) | 2:18:14 |
Margarita Huerta RAMIREZ (MEX)
| 3:02:19 | ||
27 stycznia |
Dubai Marathon, Dubaj- ZEA
|
Biza, Ayele Abshero (ETH)
| 2:04:23 |
Medessa, Aselefech Mergia (ETH)
| 2:19:31 (CR) |
Kemal, Dino Sefir Kemal (ETH)
| 2:04:50 |
Kabuu, Lucy Wangui (KEN)
| 2:19:34 | ||
Guteta, Markos Geneti (ETH)
| 2:04:54 |
Hurssa, Mare Dibaba (ETH)
| 2:19:52 | ||
29 stycznia | Marathon International de Marrakech, Marakesz- Maroko |
STEPHEN TUM(KEN)
| 2:08:51 |
SOUMIA LABANI (MAR)
| 2:34:56 |
GEZAHAGN GIRMA (ETH)
| 2:09:29 |
MELAKU ELFENESH (ETH)
| 2:36:08 | ||
DANIEL RONO (KEN)
| 2:09:50 |
ABEBA GEREMESKEL (ETH)
| 2:36:25 |
No jak widać w powyższej tabeli rywalizacja o miano najlepszych zawodników i zawodniczek walczą dwa kraje: KENIA oraz ETIOPIA. To nic nowego bo taka sytuacja ma miejsce już od kilku lat. Tylko teraz się nasiliła i została rozgłośniona przez portale biegowe.
5:2 w kategorii mężczyzn na korzyść Kenii oraz 0:5 w kategorii kobiet na korzyść Etiopii. Dla porównania dam wyniki eliminacje USA do reprezentacji maratonu:
Wśród mężczyzn:
- Meb Keflezighi - 2:09:08
- Ryan Hall - 2:09:30
- Abdi Abdirahman - 2:09:47
- Shalane Flanagan - 2:25:38
- Desiree Davila - 2:25:5
- Kara Goucher - 2:26:06
U mężczyzn sytuacja jest trochę łatwiejsza do przewidzenia. Oprócz nacji z Afryki nikt nie zbliża się nawet do najlepszych wyników. W tym roku najlepszy wynik należy do Etiopczyka. Jednak nie wiadomo co z rekordzistą w maratonie Patrick'iem Makau (2:03:38) lub Geoffrey Mutai (2:03:02) oraz Moses Mosop (2:03:06), którzy w Bostonie pokonali "barierę dźwięku".
Kenijczycy wydają się większymi faworytami w wygraniu olimpijskiego maratonu. Ale wydaje mi się, że ostatnie słowo może należeć do Etiopii. Polska nawet nie zbliży się do takich wyników ale po cichu liczę na rekord Polski.
Na pewno w Londynie zapowiada się ciekawa rywalizacja w maratonie. Jest kilku zawodników chcących dzierżyć koronę najlepszego maratończyka. Kilku ma chrapkę na rekord świata...
Może w czołówce znajdzie się moja skromna osoba? Pamiętacie mój występ w Berlinie?
Może uda mi się go powtórzyć :) Życzcie mi powodzenia!
Powodzenia
OdpowiedzUsuń